Strona 1 z 1

rak jajnika

PostWysłany: Sobota, 30 Sty 2010, 11:50
przez aontia
Witam serdecznie,
mama mojej narzeczonej jest poważnie chora na raka jajnika z przerzutami do otrzewnej, występuje powracające wodobrzusze. Około 10lat temu miała operację usunięcia narządów rodnych, która chyba została źle przeprowadzona, nie wycięto wszystkiego, a na resztkach prawdopodobnie rozwinął się nowotwór. Pierwsza chemia była dwa lata temu, pomogła. Nawrót choroby w połowie zeszłego roku, teraz idzie trzeci rodzaj chemii, lekarze cały czas zmieniają preparaty, bo leczenie nie skutkuje - chemię przyjmuje cały czas od września. Organizm zaczyna być wyniszczony, do tego częste są złe wyniki krwi, które opóźniają leczenie. Chora jest w złym stanie psychicznym. Rokowania nie są znane, ale najprawdopodobniej na pełne wyleczenie już jest bardzo mała szansa. Czy w tym stadium choroby leczenie preparatami ma jeszcze sens? Jakie stosować i w jakich kombinacjach? Czy leczenie preparatami należy konsultować z lekarzem prowadzącym chorą? Sprawa wydaje mi się pilna. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Re: rak jajnika

PostWysłany: Poniedziałek, 1 Lut 2010, 09:39
przez Anna P.
Witam serdecznie,

Na początek bardzo ważna informacja, nigdy nie należy się poddawać. Szansa na powrót do zdrowia zawsze istnieje. W tak trudnych sytuacjach nikt nie odpowie na pytanie czy pomoże, czy nie jest już za późno. Tego nie wie nikt. Jeśli ta Pani choć trochę wierzy, że będzie żyć to trzeba próbować. Te preparaty uratowały życie już nie jednej osobie. Jak Państwo nie spróbujecie to nie będziecie znać odpowiedzi.
Odwołuję do poniższego postu, gdzie jest tabelka jakie dawki należy podać i w jakich ilościach. Jest tego dużo ale tylko tak duże uderzające dawki mogą naprawdę szybko dać efekt.
Życzę dużo zdrowia i wytrwałości.

http://www.forum.vipg.org/viewtopic.php?f=11&t=199&sid=fa72294eadfb96ba48d56ea031f7f28e&sid=fa72294eadfb96ba48d56ea031f7f28e#p533