Strona 1 z 1

leczenie psa

PostWysłany: Czwartek, 26 Sty 2012, 12:08
przez krystyna19600
co można podać psu( 8- letni bokser), u którego stwierdzono rozrost nowotworowy wywodzący się z komórek tucznych- mastocytów.Pies był 21.12.2011 operowany. Wycięto guza okolicy szyi prawej i na waflu. Pies jest leczony u weterynarza antybiotyk ze sterydami, ale działają one tylko chwilowo. Wszystko się zmniejsza, a potem odnawia. Oprócz tego 2x dziennie przy opuchnięciach podaję pabi- dexamethason 2x po 1 tabletce. Oraz Venescin forte.
Od miesiąca podaje psu też detox 2x dziennie po 1 tabletce. Proszę mi napisać, co mogę podawać w takiej sytuacji.

Re: leczenie psa

PostWysłany: Sobota, 28 Sty 2012, 22:11
przez Moderator
Witam serdecznie,

jeśli chodzi o detox to bardzo dobry wybór jednak dawki są za małe. W takim zaawansowanym stadium powinna Pani podać:

Detox - 2 kapsułki rano w południe 1 i wieczorem 2.
Antiox - 2 razy dziennie po 1 kapsułce
Lifepac Junior 2 razy dziennie po 1 kapsułce
Pax - 2 razy dziennie po 1 kapsułce

Taką kurację stosować przez 2-3 miesiące.

Re: leczenie psa

PostWysłany: Sobota, 28 Sty 2012, 22:43
przez krystyna19600
witam serdecznie. dziekuje za konsultacje. mam w zwiazku z podawaniem tych lekow pytanie. czynie zaszkodza i cz mozna podawac z lekami od weterynarza i czy przy tak zaawansowanymstadium choroby jest sens podawania tyle lekow psu.leki sa bardzo drogie.czy moga wystapic jakies skutki uboczne typu np.wymioty biegunka chresterol zle samopoczucie psa co wtedy zrbic.dziekuje

Re: leczenie psa

PostWysłany: Niedziela, 29 Sty 2012, 09:31
przez krystyna19600
krystyna19600 napisał(a):witam serdecznie. dziekuje za konsultacje. mam w zwiazku z podawaniem tych lekow pytanie. czynie zaszkodza i cz mozna podawac z lekami od weterynarza i czy przy tak zaawansowanymstadium choroby jest sens podawania tyle lekow psu.leki sa bardzo drogie.czy moga wystapic jakies skutki uboczne typu np.wymioty biegunka chresterol zle samopoczucie psa co wtedy zrbic.dziekuje

Re: leczenie psa

PostWysłany: Niedziela, 29 Sty 2012, 09:36
przez Renata
Zawsze warto podawać te preparaty - nawet pieskowi! Mój zwierzak ciągle się przeziębiał-średnio 2 razy w roku (kaszel, temperatura), do tego coraz częściej przy szczekaniu się dusił i kasłał (ma powiększone serce). Dostaje codziennie 2 tabletki Lifepac Junior, które uwielbia :D Zjadł już kilka opakowań i zaczął szaleć jak młodziak i przestał być osowiały. A w tym roku będzie obchodził swoje 14 (!) urodziny :mrgreen:

Re: leczenie psa

PostWysłany: Poniedziałek, 30 Sty 2012, 13:39
przez Konsultant
Droga Pani Krystyno,
jeśli chodzi o pytanie czy te suplementy nie zaszkodzą to odpowiadam, że NIE.
Proszę tych suplementów nie nazywać LEKAMI! ponieważ one lekami nie są. To są przede wszystkim zioła, witaminy, makro i mikro-elementy. Proszę zauważyć, że właśnie takie połączenie stanowi doskonałość tych preparatów. Są one trójskładnikowe! Jest to tzw. synergia działania!
Wchłanialność tych preparatów odbywa się na poziomie komórkowym a wchłanialność sięga 95%.

Co do ceny. Tak są drogie. Jednak proszę nie porównywać preparatów o składzie chemicznym i syntetycznym!
To jak dać do wyboru samochód marki Audi, Mercedes a Poloneza, czy Fiata 126P.
Niech Pani sama sobie odpowie, czy jest różnica?

Co do pytania czy nie jest za późno? A proszę mi odpowiedzieć, kto to wie. Zawsze robimy wszystko by pomóc, by leczyć, by podtrzymać zdrowie. Czy się uda? Tego nie wie nikt.
Czy to jest nasze ukochane zwierzątko czy ktoś z naszych znajomych, chcemy zrobić, co można by uratować przed śmiercią.
Może tak być, że suplementy na tyle dożywią organizm, że zacznie wracać do zdrowia, ale może też być za późno. Decyzja należy do Pani.
Gorąco pozdrawiam i życzę zdrowia i dla Pani i dla psa.

Re: leczenie psa

PostWysłany: Niedziela, 19 Lut 2012, 20:06
przez Moderator
Dostaliśmy wiadomość od Pani Krystyny:

zamieszczamy poniżej cytując:

"chcialam powiadomic uzytkownikow stosujacych suplementy diety ze w przypadku leczenia mojego psa nie pomogly byc moze bylo juz za pozno.Rak ktory w szy bkim tempie od m-ca listopada zaatakowal psa boksera 8 lat-zlosliwy nie ustapil w rozprzestrzenianiu sie.Piesnajukochanszy zostal uspiony i skremowany dn.13 lutego 2012r.Suplementy ktore zostaly niewykorzystane przez boksia zazywam sama.Pozdrawiam.Ale pamietajcie warto walczyc nawet o wlasne zwierzatko zrobilismy wszystko co bylo mozliwe ale niestety nie udalo sie wydalismy okolo 2000 tys zl ale nie zaluje ani zlotowki.Byl dla nas najlepszym przyjacielem. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam."

wiadomość otrzymana: February 18, 2012 7:14 PM

Re: leczenie psa

PostWysłany: Sobota, 10 Mar 2012, 21:19
przez halina puchalska
leczyliśmy psa u weterynarza, wydaliśmy 1200 zł na leczenie plus paliwo bo było 50km. Pies rasy owczarek koli pomieszany z inną rasą miał DEMODEXIS, łysiał i cały w strupach , brzydko pachniał. Z braku efektów leczniczych przeniesliśmy się do innego lekarza, tam koszt był ok. 500 zł. Po zastosowaniu leczenia lekarz powiedział; zrobEm wszystko i trzeba czekac co zrobi matka natura. Przyjechała koleżanka do mnie która jest lekarzem NUTRYCJOLOGIEM I powiedziała; sama jesz preparaty a dlaczego nieodrzywisz swojego psa. No i podałam;nutrimax-detox i lifepack junior w zwiększonych dawkach , koszt ok. 200zł. i po sprawie ale gdy słyszy jak wnuk bierze te witaminki on zaraz ustawia się w kolejce po nie.

Re: leczenie psa

PostWysłany: Sobota, 10 Mar 2012, 21:22
przez halina puchalska
Przepraszam za błąd, napisałam że wydaliśmy 2000 tysiące na preparaty dla psa, a powinnam napisąć 200 zł bo tyle kosztowały